Moje badania

Drukuj

Jak to się zaczęło?

Moją niezwykłą przygodę z genealogią rozpocząłem w IV klasie szkoły podstawowej. Wówczas to jako zadanie domowe otrzymałem sporządzenie drzewa genealogicznego - do pokolenia pradziadków włącznie. W związku z tym rozpocząłem zbieranie informacji od rodziny, spisywałem daty z nagrobków, skorzystałem z okazji, iż w kościele była czytana rocznica śmierci mojego pradziadka, a także udałem się do Urzędu Stanu Cywilnego. Tym samym na pewien czas przestałem zajmować się nauką o przodkach. Wykonałem jednak dzięki uprzejmej malarce drzewo genealogiczne z wklejonymi zdjęciami:

Po pewnym czasie ponownie odżyła we mnie genealogiczna żyłka. Podjąłem się wówczas mozolnej pracy spisania do komputerowego programu genealogicznego jak największej liczby osób spokrewnionych i spowinowaconych z moją rodziną. Wchodziły w nią zarówno osoby z linii prostej jak i z bocznych. Utworzyłem tym samym na komputerze bazę zawierającą ponad 100 osób. I tak jak poprzednio pytałem rodziców, dziadków, krewnych, spisywałem dane z grobów (również tej dalszej rodziny), wertowałem książki poświęcone mojej gminie i parafii (np. "Stary Cmentarz w Fajsławicach" ze spisem wszystkich nagrobków). Ponownie po pewnym czasie zaprzestałem działalności genealogicznej. Baza jednak oczywiście pozostała na dysku twardym.

Okno programu genealogicznego

Na wakacje 2009 r. zaplanowałem zainicjowanie bardziej dogłębnego badania historii moich przodków. Plan się powiódł, dostarczając wielu owocnych odkryć. W międzyczasie wystartowałem w konkursie Radia Lublin "Każda rodzina jest jak drzewo", zajmując III miejsce ("za pracę o ambicjach naukowych, wykazującą dobre opanowanie metod poszukiwawczych, które mogą być drogowskazem i zachętą dla osób rozpoczynających poszukiwania genealogiczne"), wystąpiłem w audycji "Drzewo rodzinne" oraz zostałem członkiem Lubelskiego Towarzystwa Genealogicznego.

Metody badań oraz pozostałe formy aktywności genealogicznej

Rozpoczynając dogłębne badania, powziąłem większą liczbę metod szukania przodków. Do najważniejszych należały:

- pomoc rodziny, krewnych, bliskich, znajomych: dowiadywanie się informacji, anegdot, ciekawostek; szukanie powiązań rodzinnych

- dowiadywanie się, gdzie są umieszczone na cmentarzach poszczególne groby i spisywanie z nich danych

- komunikacja z innymi genealogami na forach genealogicznych: porady, pytania, problemy, tłumaczenia, ogłaszanie się itp.

- komunikacja mailowa z genealogami - amatorami badającymi te same rejony co ja: tłumaczenia, porady, przesyłanie zindeksowanych skanów i fotokopii, szukanie wspólnych przodków -> do chwili obecnej odkryłem już wspólne pokrewieństwo z kilkoma genealogami.

- szukanie w zbiorach Urzędów Stanu Cywilnego oraz poszczególnych parafii, a także w internetowych zbiorach i indeksach

- korzystanie ze stron internetowych poświęconych genealogii: szukanie porad, wskazówek, baz danych

- poświęcenie na własnej stronie internetowej miejsca genealogii oraz badaniom: ukazanie internautom wywodu przodków, ogłoszeń

- wystąpienie w audycji radiowej pt. "Drzewo Rodzinne" wyemitowanej przez Radio Lublin dnia 10 stycznia 2010 r. o godz. 14.00 (efekt wzięcia udziału w konkursie "Każda rodzina jest jak drzewo")

- wizyty w Archiwum Państwowym (AP) w Lublinie i Zamościu, a także w Archiwum Akt Nowych w Warszawie

- wstąpienie do Lubelskiego Towarzystwa Genealogicznego

- powiększenie bazy danych oraz ustalenie wielu koligacji dzięki m.in. książce Andrzeja Kasprzaka "Ród Kasprzaków z Siedlisk" oraz książce Kazimierza Adamiaka pt. "Stąd Nasz Ród – Genealogia chłopskich rodzin okolic Fajsławic"

 

Odbiór dyplomu oraz nagród za zdobycie III nagrody w konkursie "Każda rodzina jest jak drzewo" organizowanym przez Polskie Radio Lublin (po lewej stronie ówczesny p.o. Prezesa Zarządu Radia Lublin - Lech Szymańczyk) - Lublin - 11 lutego 2010 r. - fot. Radio Lublin

Czego szukam w wywodzie przodków (wstępnych):

Nazwiska: Adamiak, Baran, Błaziak, Bochniarz, Bochyński, Bogusz, Bolesta, Bożek, Brus, Chmiel, Cholewa, Ciecierski, Czaczanowski, Dąbrowski, Dobrowolski, Drzazga, Dudek (Stefaniak), Dziedzic, Dzirba, Fornal, Garbol (Garbal), Gągoł, Gieleta, Gładysz, Głowala, Górniak, Górny, Graliński, Greczkowski (Grzeczkowski), Grudziński (vel Zbrożek), Grzesiak, Hawrył, Jaszak (Jaszczak), Jurek (vel Siwa), Kapeluszniak, Karchuć, Kasperek (Kasper, Kasprzak), Kaznowski, Kędzierski, Kiciński, Kobylański, Kołyga, Korbus, Kosierb, Kowal, Kowalczyk, Kowalski, Krupa, Krysa (Kryska, Kresa), Kutas, Kuter, Lalec, Leśniak, Luszawski (Łuszowski), Łopieński, Łopuszyński, Łykus, M...barn, Majcher, Mazurek, Michalak, Miciuła, Młynarczyk, Nakoncza, Nogala, Nucia, Olech, Ornal, Paluch, Parka, Pastuszak, Pawelec, Piasecki, Planeta, Pluta, Podsiadły, Porosiło, Rozwałka, Ruszniak, Rycki, Sachar, Sidor, Sieniec, Smyk, Sobiesiak, Stelmach, Syska, Szadura, Szewczyk, Szkop, Szuba, Szymanek, Szymaniak, Szymaszek, Świdnik, Wasil, Wasyluk, Wdowicki, Wilk, Winiarczyk, Wojciech, Zając, Zbiżek, Zdunek, Żelazny

Parafie: pw. św. Stanisława Biskupa w Biskupicach, pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Częstoborowicach, pw. Wniebowzięcia NMP w Dzierążni, pw. św. Jana Nepomucena w Fajsławicach, pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Gorzkowie, pw. św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim (dawniej Biała-Janów Lubelski), pw. św. Bartłomieja w Łopienniku, pw. św. Franciszka Ksawerego w Krasnymstawie

 

Najczęstsze nazwiska

1. Kasprzak (475)

2. Adamiak (72)

3. Szymaszek (70)

4. Szadura (50)

5. Baran (46)

6. Olech (44)

7. Cholewa (38)

8. Wójcik (37)

9. Bogusz (30)

10. Krysa (30)

 

Osoby

----------------------------

Liczba osób: 1861

Mężczyźni: 963

Kobiety: 897

Osoby o nieznanej płci: 1

 

Warto zaznaczyć, iż wśród osób znajdujących się w drzewie mogą być i takie, w przypadku których znam samo nazwisko, była zaś potrzeba umieszczenia ich w programie, by np. dodać rodzeństwo którejś z innych osób.

Jeżeli wiedzą Państwo coś o poszukiwanych nazwiskach bądź parafiach, dysponują cennymi informacjami lub w inny sposób mogą mi pomóc - uprzejmie proszę o kontakt.

Wszystkich jeszcze niezdecydowanych gorąco zachęcam do rozpoczęcia badań nad historią własnej rodziny. Im więcej nas jest, tym lepsze wyniki możemy osiągnąć poprzez wzajemną pomoc.